Przepiękna, słoneczna i ciepła wrześniowa niedziela wydała mi się wręcz idealna do odbycia nowej krajoznawczej wycieczki. Tym razem wybrałem sobie za cel Opole. Przy okazji postanowiłem połączyć ją z ekspedycją do punktów 51N/19E oraz 51N/18E.

Po przestudiowaniu opisów poprzedników oraz zdjęć satelitarnych dokładnie wiedziałem czego się spodziewać. Dojazd do punktu 51N/19E okazał się bardzo łatwy. Z Częstochowy GPS samochodowy skierował mnie wprost na miejscowość Miedzno. Tutaj zauroczony spokojną jego, wręcz senną, atmosferą zatrzymałem się na chwilę, by utrwalić dla siebie kilka widoków (i uzupełnić zapasy smakołyków w dobrze zaopatrzonym sklepie samoobsługowym). W centrum miejscowości, przy samym kościele, skręt dokładnie w kierunku wschodnim, by po 500 metrach odbić na północ. Po około 800 metrach droga odchodzi łagodnie w kierunku NE by po kolejnych 2700 metrach doprowadzić w pobliże CP. Z tego miejsca dokładnie widać drogę polną zmierzającą w las w kierunku punktu przecięcia.

Przejechałem jeszcze kilkaset metrów w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania jednak najlepsze okazało się na skraju lasu po wschodniej stronie drogi asfaltowej. Z tego miejsca GPS wskazywał jeszcze około 430 metrów do punktu.

Na wprost przygodnego „parkingu”, po stronie zachodniej, rozpoczyna się polna droga w kierunku NW. W kierunku zachodnim widać młody las (a może raczej kępy młodych drzew). Po 125 metrach skręciłem w ścieżkę wiodącą skrajem lasu w kierunku prawie zachodnim – z lekkim odchyleniem południowym. Spacerek niezwykle przyjemny w promieniach wrześniowego ciepłego słonka zakończył się po około 290metrach - tu bowiem wskazania GPS nakazały skręcić mi wprost w las. Brak ścieżki, a więc konieczność brodzenia w dość wysokim miejscami poszyciu nieco mnie zaniepokoił, jednak wszystkie przeszkody udało się pokonać bez szwanku na ciele i ubraniu.

Sam punkt 51N/19E zlokalizowałem dość szybko i bez kłopotu ponieważ akurat w tym miejscu las przerzedził się znacznie. Dokonałem rutynowych zdjęć wskazań GPS oraz wszystkich kierunkowych (a także kilka innych ciekawych) a następnie zabrałem się za studiowanie zdjęć i opisów wykonanych w tym miejscu przez poprzedników. Dzięki temu udało mi się rozpoznać w terenie kilka charakterystycznych miejsc widocznych na zdjęciach poprzedników, w tym charakterystyczną wygiętą brzozę. Teraz byłem już pewien, że jestem we właściwym miejscu !

Drogę powrotną obrałem według wskazań Wojtka Czombika. Okazało się, że od strony południowo zachodniej wiodła do punktu wygodna ścieżka, w sam raz na to by nie lękać się przedzierania przez las - na jazdę samochodem jednak bym się nią nie zdecydował. Po 150 metrach doprowadziła mnie do polnej drogi leżącej niemal w kierunku W-S. U zbiegu tych dróg natychmiast rozpoznałem miejsce, gdzie swój pobyt WC uwiecznił swoim zdjęciem. Ja dodatkowo wykonałem w tym urokliwym miejscu panoramę. Po następnych 100 metrach dochodzi się do drogi, którą szedłem w kierunku CP i z której tak pochopnie skręciłem w las kilkadziesiąt metrów wcześniej.

Dalsza moja wycieczka w tym dniu wiodła do Opola, poprzez punkt 51N/18E. Jednak wcześniej postanowiłem, za radą WC, odwiedzić Mokrą by zapoznać się z opisanym przez niego pomnikiem. I nie zawiodłem się. Już 3,5 km za Miedzno w kierunku Mokrej, na skraju lasu natknąłem się na pierwszą tablicę informacyjną. Wytyczona tu trasa dydaktyczno historyczna oprowadza po okolicy szlakiem bojowym Wołyńskiej Brygady Kawalerii. Nieco dalej, na skraju Mokrej, opisany przez poprzedników pomnik poświęcony bitwie WBK z 1 IX 1939.

200 metrów dalej, w kierunku zachodnim, stary zabytkowy drewniany kościółek z 1708 (początkowo jako kaplica tylko) który cudem przetrwał zażarte boje toczone właśnie w tym miejscu 1 IX 1939 roku.