Polski
03-Apr-2009
3rd confluence visit out of a trip of 8
Continued from 48°N 15°E
After a 60 km journey, driving far away from infamous Amstetten, I arrived at noon in Steyr – a very picturesque little town located on the river Enns. Steyr is over 1000 years old and has one of the best preserved historic town centres in Austria. A quick tour around the town square showed me an interesting gothic Bummerlhaus, huge Stadtpfarrkirche (town parish church), baroque Marienkirche (St Mary church) and a rococo town hall.
From Steyr I drove west, crossed the A9 motorway and got into the maze of narrow country roads running among fields. There were almost no fingerpost signs along these roads so I entirely relayed on my car’s navigation. And in fact it brought me right to the point, or to be precise 300 m away from it.
I parked the car near a newly constructed house and went north across a field. Locating the zero point was fairly easy as nothing obstructed the view of the blue sky and I got a 4 m accuracy. The day was sunny and warm, the place quiet and peaceful. Birds were singing in the air and one of them even got into the picture.
Unfortunately, the visibility towards the Alps in the south was not perfect – something hung in the air and the view was slightly blurred. After returning to the car and a short rest I let the navigation get me out of the labyrinth. It is incredible how many small roads there were and how Garmin knew them all…
Continued at 48°N 13°E
Visit details:
- Time at the CP: 13:26
- Distance to the CP: 0 m
- GPS accuracy: 4 m
- GPS altitude: 445 m asl
- Temperature: 19 °C
My track (PLT file) is available here.
Polski
03 kwietnia 2009 -- Po 60-kilometrowej podróży, omijając z daleka niesławną miejscowość Amstetten, przybyłem w samo południe do Steyr – urokliwego miasteczka położonego nad rzeką Anizą (niem. Enns). Steyr ma ponad 1000-letnią historię i szczyci się jednym z najlepiej zachowanych historycznych centrów w Austrii. Krótki spacer po mieście pokazał mi interesujący gotycki Bummerlhaus, ogromny Stadtpfarrkirche (kościół parafialny), barokowy kościół Marienkirche i rokokowy ratusz.
Ze Steyr skierowałem się na zachód, przejechałem autostradę A9 i dostałem się w labirynt wąskich, śródpolnych dróg, wykorzystywanych zapewne tylko dla dojazdu maszyn rolniczych do pól. Nie było prawie żadnych drogowskazów, więc całkowicie musiałem zdać się na wskazania nawigacji samochodowej. I rzeczywiście, doprowadziła mnie ona prosto do celu, a w zasadzie 300 m od niego.
Zaparkowałem samochód w pobliżu nowo wybudowanego domu i poszedłem przez pole na północ. Zlokalizowanie punktu „zero” było stosunkowo łatwe, gdyż nic nie przesłaniało widoku błękitnego nieba i udało mi się uzyskać 4 m dokładność. Dzień był słoneczny i ciepły, miejsce ciche i spokojne. Ptaszki ćwierkały mi nad głową, a jednemu z niech udało się nawet zostać uwiecznionym na zdjęciu.
Niestety, panoramy Alp na południu nie były idealne – coś wisiało w powietrzu i widok był nieco nieostry. Po powrocie do samochodu i krótkim odpoczynku pozwoliłem nawigacji samochodowej wydostać mnie z labiryntu. Niesamowite, jak wiele było tam dróg i jak Garmin znał je wszystkie…